Sokół wędrowny - CEZ Skawina - 2023

Godz. 10:09:54 - Odlot Jasnej z podestu.

 

 

 

Przepiękna szata i pióra. Na podeście czyniła drobną kosmetykę upierzenia.


 

Tym razem dziesięć minut na podeście z Irokezem vel Czupurkiem, który spóźnił się na spotkanie z Jasną albo nie dogadał co do czasu.

Wylądował o 10:19:32.
 

Posiedział na [początku podestu.
 

Sprawdził też budkę od strony zewnętrznej progu.
 
 

Jeszcze dodam dwie fotki, które są zawsze pomocne przy rozróżnieniu tego samca od rezydenta Gładkiego.
 

Mam nadzieję, że pojawi się w gnieździe?
 

No i fotka z odlotu, a właściwie już lotu pod podestem  Irokeza-Czupurka o godz. 10:29:42.
 

 

6 marca 2023

Jasna zameldowała się na kracie podestu, lądując na jej lewej krawędzi o godz. 7:24.
 

Pociokała subtelnie i podbiegła pod próg, a następnie wskoczyła do holu budki. Z tych miejsc zlustrowała jej wnętrze, nie wchodząc do środka
 

Następnie udała się na kilkuminutową obserwację na początek podestu, potem na lewy szczyt, z którego zeskoczyła o 7:31.
Żadnego z samców rano nie zdołała przywołać.
 

Godz. 7:50

Jasna ponownie wylądowała na podeście.
 

Niedługo po niej wylądował Irokez - Czupurek
 

W końcu  odważył się i doszło do kopulacji.
 

Po tym odważnym akcie ze ztrony samca, odleciał on w prawo, pozostawiając Jasną na kracie.

 

Nie trwało to długo, gdyż Irokez-Czupurek powrócił na podest z jego lewego szczytu.
 

Myślę, że Irokez-Czupurek został zaakceptowany przez Jasną jako jej aktualny partner.
W progu czyścił pióra, natomiast Jasna była gotowa, wręcz zapraszała go do dalszych amorów.

 
 

On jednak boczkiem, boczkiem, boczkiem przeszedł obok niej przy lewym winklu i udał się na lewy szczyt podestu.
 

Zeskoczył z niego i odleciał o godz. 8:04, zaś Jasna opuściła rezydencję trzy minuty później.

 

7 marca 2023

Godz. 7:15

Irokez - Czupurek wylądował z rana na podeście.

 

Cały podest był jego ale pobiegł pod próg.
Zajrzał z holu do budki, po czym odważył się wejść do środka.

 

Widać, że czuje się pewnie, jak nowy rezydent w Skawinie.
 
 

W  budce przebywał bez obaw prawie dwie minuty. Kamerka mu niestraszna.

 

Jasnej nie zdołał przywołać. Wyszedł na próg, poobserwował podest i to, co przed nim w polu widzenia, po czym wyszedł na lewą krawędź kraty i zniknął za lewym winklem.

 

Godz. 8:31:15 L i v e

Zastałam na podeście Jasną i Irokeza-Czupurka.
No i są" momenty", po których samiec odleciał w prawo.
Jasna nadal pozostaje na podeście.

 
 
 

Jasna odleciała z podestu o 8:32:08.