Sokół wędrowny BOSTON (MA) USA 2022

8 czerwca 

Maluszki bardzo szybko dorastają i już wszystkie oglądają świat z podestu

 

 

 

13 czerwca 

Młode sokoły dorastają i stają się coraz odważniejsze
Siadają już na brzegu podestu.Spędzają na mim bardzo dużo czasu.

 

 

 

16 czerwca 

Zobaczyłam jednego młodego posilającego się w gnieździe a dwa siedzące na brzegu podestu
Jeden ostro ćwiczył skrzydła ale to ten drugi przeskoczył na drążek Najpierw ciężko mu było
utrzymać równowagę ale dał radę. Jak ten jedzący skończył posiłek to dołączył do rodzeństwa
Młode sokoły wyglądają już na gotowe do wylotu.

 

 

 

17 czerwca 

Po południu zastałam tylko dwa młode sokoły
Robiły dokładną toaletę piórek.
 

18 czerwca

Gdy zajrzałam po południu po raz pierwszy to nikogo nie zastałam
Po kilkunastu minutach zobaczyłam na drążku tylko ogonek, który po chwili zniknął.
I nie wiem czy to był dorosły czy młody sokół
 

Po następnych czterdziestu minutach znów tylko na chwilę ktoś pokazał się na drążku
 

28 czerwca 

Trudno tu kogoś spotkać
Dziś na drążku był dorosły sokół. Gdy go zobaczyłam siedział tyłem i robił toaletę.
Prawie pół godziny później odwrócił się i po chwili odleciał

 

 

 

15 października

Przez ponad trzy miesiące nie udało mi się spotkać tu sokoła (a zaglądam codziennie)
Dziś miałam szczęście, bo zobaczyłam spotkanie pary
Samiczka(?) stała na podeście a samiec(?) siedział na drążku. Po chwili samiczka wskoczyła na brzeg
i były ukłony. Posiedzieli razem pięć minut i samiczka odleciała. Samiec poleciał chwilę później
 

 

 

31 października

Dziś znów miałam szczęście i zobaczyłam spotkanie pary
Samiec długo siedział sam na drążku a gdy odświeżyłam stronę to była już samiczka
Samiec wszedł do gniazda i zapraszał ale niestety samiczka wolała wskoczyć na drążek.
Po kilku minutach samiec wyszedł i usiadł na brzegu podestu. Siedzieli tak znów kilka minut.
Samiec odleciał pierwszy a samiczka poleciała chwilę później
 

16 listopad

Dziś zobaczyłam sokoła siedzącego na końcu drążka
A właściwie tylko jego ogon. Słabo widać ale tu tak rzadko można spotkać sokoła,
że postanowiłam zrobić wpis Widziałam go dwie minuty zanim odleciał.