× Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.

Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2023

  • Bożka
  • Bożka Avatar
  • podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
2023-06-03 23:40 - 2023-06-04 02:02 #286966 przez Bożka
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Dwójeczka na daszku, czyli Kalina i Lubek,  siedziały sobie spokojnie, zaczepiając czasem siebie nawzajem. Pierwsza ruszyła się Kalina, zaczęła biegać, czym też zachęciła brata. Oboje szukali jakichś ogryzków, biegali, rozdawali sobie dzióbki 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

.

 

W końcu samczyk przysiadł bliżej ściany komina, siostra zaczęła czyścić piórka. Kiedy znów zaczęła harce po daszku, on też dołączył, znalazł jakąś kostkę, którą odebrała mu siostra.

O 12.01 samiczka przeskoczyła gdzieś za kamerkę, samczyk został i śledził jej poczynania. O 12.23 Kalina wróciła, rodzeństwo ułożyło się do odpoczynku, niewidoczne na podglądzie. O 12.36 Kalina podniosła się i to ona podskoczyła zaraz, aby "powitać" tatę, który chciał dołączyć do dzieci na dachu budki 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

. Córcia go odstraszyła, ale Czart za chwilę przyleciał ponownie, jednak już tylko na barierkę.

 

Kalina darła się na górze i biegała, a on spokojnie udał się do budki, gdzie obszedł i sprawdził kąty.

O 12.41 Kalina znów zniknęła za kamerką (samczyk chyba nadal leżał sobie na daszku i nie reagował na to co się aktualnie dzieje), a Czart wyszedł na próg. Za chwilę jednak zobaczył zbliżającą się Wrotkę, więc szybko się ulotnił. Wrotka wpadła do budki dokonała lustracji, zadołkowała, a Kalina w międzyczasie wróciła na dach i tam szalała 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



 

O 12.58 Kalina po raz trzeci przeskoczyła za kamerkę, a Wrotka wyszła za chwilę na próg, potem przeniosła się na barierkę i obserwowała poczynania córki.
 
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 02:02 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, tiga8, elik, raktoja, awas, JS, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Ati, Manta, Evela.Sz i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Ati
  • Ati Avatar
Więcej
2023-06-04 00:37 #286968 przez Ati
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Teraz, kiedy Lubek i Lubela fruwają, a Kalina co chwila znika z dachu, trudno dojść do tego kto aktualnie widnieje na wizji. Jeszcze trudniej rozpoznać sokoły spod komina. Ok, nie oszukujmy się, to jest w zasadzie niemożliwe :)
Idźmy zatem metodą eliminacji. Oto widok jaki zastaliśmy dziś zaraz po 13:00.
 

Na podstawie wcześniejszych i równoległych zapisów można wywnioskować, że na podeście mamy Wrotkę, na daszku wyleguje się Lubek, a obok kamery siedzi Kalina.


Spoglądałam na komin, kiedy Kalina odleciała w swój pierwszy lot. Skierowała się w stronę ulicy Smoluchowskiego i zniknęła za kominem. Dosłownie chwilę po niej z podestu poderwała się Wrotka, asekurowała w locie córkę :) Możemy więc przyjąć, że Kalina odleciała około godz. 13:14.

Wrotkę udało się zlokalizować kilka minut później na wsporniku od strony torów, mniej więcej w połowie wysokości komina.

 

Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.

Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, tiga8, elik, raktoja, awas, JS, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Manta, Bożka i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Ati
  • Ati Avatar
Więcej
2023-06-04 00:53 - 2023-06-04 01:19 #286970 przez Ati
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Co się stało z młodymi? Lubek wciąż tkwił na daszku, więc pozostaje pytanie, gdzie wylądowały siostry. Jeden osobnik odnalazł się na budynku w sąsiedztwie komina, tym samym, na którym przedwczoraj Lu2019 widziała Lubka, tylko troszkę wyżej.
 

Delikatnie się przemieścił...
 

...a chwilę potem całkowicie zniknął. Wysoka osłonka podestu w tym miejscu stwarza świetne warunki do chowania się przed światem.
Powyższe zdjęcia zostały wykonane około 13:22, a kwadrans później ktoś taki siedział na kominowym balkonie. 
 

To najniższy balkon na kominie, który bezpośrednio sąsiaduje z budynkiem z pierwszych zdjęć z tego postu. W czasie gdy widziałam tego sokoła, tamtego z budynku już nie było więc mógł to być ten sam osobnik, jak również ktoś inny. Niedługo potem i ten sokół uciekł z radarów.
 

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 01:19 przez Ati.
Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, tiga8, elik, raktoja, awas, JS, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Manta, Bożka i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Ati
  • Ati Avatar
Więcej
2023-06-04 01:10 - 2023-06-04 12:33 #286971 przez Ati
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Małolaty(?) odleciały albo się schowały, a Lubek świetnie się czuł na daszku. Nawet trochę radośnie pobiegał.


Nad młodym i obok uruchomiony został podwójny monitoring. Z góry zerkała na synka mama.
 

A z balkonu obok tata.
 

Na koniec naszego pobytu, czyli około 15, rodzice opuścili powyższe miejscówki, a jedno z nich zademonstrowało piękne loty uwieńczone szybowaniem ku słońcu.

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 12:33 przez Ati.
Za ten wpis podziękowali: m.margaret, Mysia, tiga8, elik, raktoja, awas, JS, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Manta, Bożka, Evela.Sz i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Manta
  • Manta Avatar
  • przyroda, ludzie
Więcej
2023-06-04 01:30 - 2023-06-04 19:44 #286972 przez Manta
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Lubek pozostawał na dachu aż do wieczora. Siedział lub leżał, czasem spacerował i wymachiwał skrzydłami. Często ledwo go było widać. O 16:53 przyleciała do niego Wrotka z posiłkiem. Kiedy zjadł, wyczyścił sobie dziób o brzeg dachu.
  

Wrotka odleciała o 17:08 z resztą łupu.


Minęła godzina i o 18:15 Wrotka ponownie odwiedziła Lubka. Skubała resztki z poprzedniego posiłku, próbowała je podsuwać młodemu, ale on chyba nie był bardzo chętny, bo przecież niedawno miał tylko dla siebie cały, dość spory łup.
Wrotka znikła z kadru o 18:23

A Lubek o 20:07 przefrunął, prawdopodobnie na pobliską konstrukcję link . Być może tam, gdzie była jego mama.


 Potem nikogo już nie było widać w pobliżu budki aż do  do 23:33, kiedy to na podest przyleciała Wrotka. Po pięciu minutach zasiadła na progu i zaraz weszła do budki.

Siedzi tak cały czas. Skubie piórka, raz zadołkowała.
Odpoczywa po pierwszym etapie macierzyństwa, a może już tęskni za czasem, kiedy dzieci były małe?
Bo teraz dopiero będzie intensywny okres nauki samodzielności.
Ale każdy rodzic to wie, że małe dzieci to mały kłopot, a duże - wtedy dopiero się zaczyna...

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 19:44 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, JS, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Ati, Bożka, eevik i jeszcze 7 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Manta
  • Manta Avatar
  • przyroda, ludzie
Więcej
2023-06-04 10:35 - 2023-06-04 10:38 #287007 przez Manta
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Wrotka była w budce całą noc, o 3:32 wyszła na próg, jeszcze trochę dosypiała, potem siedziała na podeście.
 

Uporządkowała sprawy gastryczne, czyli pozbyła się wypluwki.

Jej kolejna aktywność przypadła akurat na lukę w zapisach. O 4:20 jeszcze siedziała na podeście, spoglądała trochę bardziej żywo i coś śledziła, a o 4:30 już na dachu skubała łup.
Łup był  raczej stary, wyglądał na resztki ze spiżarni. 
O 4:34 Wrotka poleciała z nim na kilka minut, wróciła ponownie na dach, chwilę posiedziała i o 4:40 odleciała
 

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 10:38 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Ati, Evela.Sz, niza, Kysza 09 i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Ati
  • Ati Avatar
Więcej
2023-06-04 13:36 #287019 przez Ati
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Dzieci spakowane na nauki w terenie, budka chwilowo odzyskana, trzeba korzystać. O 6:51 na dach przyleciał Czart, a krótko po tym jak zeskoczył do gniazda na pogawędkę wpadła Wrotka.


Ona odleciała, ale on chyba był za bardzo zadowolony z odzyskanego lokum. Delektował się spokojem na podeście (chociaż główka latała mu na wszystkie strony) gdy o 8:39 znów nadleciała Wrotka. Pourzędowała sama w budce dopóki Czart nie zaobserwował intruza, o czym głośno zaalarmował. Oboje natychmiast przystąpili do działania.


Czart wpadł jeszcze na pięć minut przed godziną 10. Wspaniały z niego samczyk, co już wielokrotnie udowodnił. Tata byłby z niego dumny ;)
 
 

Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.

Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Manta, eevik, Evela.Sz, niza i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Manta
  • Manta Avatar
  • przyroda, ludzie
Więcej
2023-06-04 15:01 #287022 przez Manta
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Za godzinę ponownie wpadł - o 10:54 przyleciał z łupem na dach. Chwilę posiedział, uciekł, a w tym momencie przybyła na podest Wrotka. 

Zajrzała do budki, popatrzyła, zadołkowała. Rozejrzała się jeszcze z progu i poleciała
Za ten wpis podziękowali: Lili, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Ati, Evela.Sz, niza, Czartusia, Kysza 09 i jeszcze 3 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Bożka
  • Bożka Avatar
  • podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
2023-06-04 20:09 - 2023-06-04 20:15 #287044 przez Bożka
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Około 13.30 podjechaliśmy z mężem pod komin - przy okazji, ale oczywiście zawsze w takim przypadku zabieram lornetkę i aparat 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 - i zatrzymaliśmy się na łączce przy ul. Budowlanej.
Od razu ukazał się nam dorosły sokół na poręczy najwyżej położonego balkoniku, pod galerią. To chyba spokojnie siedziała sobie Wrotka.

 

Kiedy koło komina zaczął latać sokół, podeszło małżeństwo, ciekawe moich obserwacji. Kiedy wyjaśniałam, kogo obserwuję, sokół już nie latał, chyba-Wrotki na balkoniku też już nie było 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

.  Potem jednak ktoś przyleciał i usiadł na daszku budki - znów Wrotka?

 

Sokół na daszku długo nie zabawił, za chwilę odleciał. Nikogo więcej nie widziałam, więc podjechaliśmy na ul. Inżynierską. Pustki na kominie, oczy bolą od wypatrywania pod słońce. 
Jednak po jakimś czasie przyleciał Ktoś i przysiadł na lampie, sporo poniżej budki, trzymając w szponach przygotowany już łup - podejrzenie padło na Czarta, ale pewności nie mamy.

 

Po krótkim czasie odleciał gdzieś w dół, niewidoczny za budynkami. Może zaniósł obiad któremuś z dzieci.
Nikogo więcej nie było widać, więc wróciliśmy na łączkę, by go poszukać. Niestety, nikt się już nie pokazał - pewnie to ja żadnego nie widziałam, a przecież gdzieś były.

Oczywiście i tak było warto chociaż na chwilę być z naszymi ulubieńcami, nawet tymi niewidocznymi 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

.

 
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/

Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.

Zmienione 2023-06-04 20:15 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali: jur, Lili, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, Kamila, Jabo, Gawi, anika, Lu2019, Ati, Manta, Evela.Sz i jeszcze 6 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Ati
  • Ati Avatar
Więcej
2023-06-04 20:37 #287048 przez Ati
COM_KUNENA_MESSAGE_REPLIED_NEW
Przychylam się do opinii, że sokołem, który o 13:43 wylądował na daszku była Wrotka, choć na ocenę dał(a) nam zaledwie kilka sekund.

Zdecydowanie więcej czasu na identyfikację dał nam Czart, który przyleciał na podest o 14:28. Z półgodzinnym opóźnieniem za tatusiem przybył Lubek.


Mały ulokował się na daszku i stamtąd kopiował ruchy taty.
 

O 15:09 Czart chciał zajrzeć do małego i jak można się było spodziewać, były to jego ostatnie sekundy w domu przy okazji tej wizyty.


A młody czuł się na daszku bardzo dobrze. Często znikał z boku kamery, po 15:30 widać było sporadycznie jedynie fragment jego piór. Kwadrans przed 17 wrócił na wizję, a dla tych, którzy mieli wątpliwości, z kim mamy do czynienia, z gracją wystawił nóżkę z obrączką :)

Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.

Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, m.margaret, Mysia, elik, raktoja, awas, Kamila, Jabo, Gawi, Lu2019, Manta, Bożka, Evela.Sz, niza i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: dziuniekCiuciek