Ciepłownia w Nowym Dworze Mazowieckim.
Wybraliśmy się w mroźne niedzielne południe pod komin. Jak wiadomo od jakiegoś czasu na kominie pokazuje się samica. Do tej pory pomimo wielu starań i obserwacji nie udało się odczytać obrączek. Nasza
Lusia posiada za małą moc optyczną. Postanowiliśmy to zmienić i zrobić wszystko żeby wreszcie rozszyfrować, kto tam jest i gdzie się wykluł

? W porozumieniu z panem S. Sielickim "wypożyczyliśmy ciężki sprzęt" optyczny , w nadziei odczytania obrączek. Wielkie dzięki składamy Adminowi za sprzęt

. Uuuu, muszę Wam powiedzieć drodzy FF, że taki teleskop to nie Lusia, którą można w każdej chwili wziąć pod pachę i gdzieś przenieść. Operowanie tą "armatą" również jest zupełnie inne niż Lusią, chociażby dlatego, że lewa to prawa i odwrotnie a sterujemy pilotem

. Za to moc optyki jest powalająca i patrzyliśmy tylko przez okular x31 (słabszy) i x17, a do większych powiększeń użyć można 8 , 5, lub 3,5x. Świetna sprawa, ale nawet nie zdążyliśmy wszystkiego wypróbować. Samica zmieniała miejsca pobytu na kominie , by w końcu udać się na polowanie. Wróciła po około 5-ciu minutach z gołębiem w szponach. Dzięki obserwacji jej lotu "przypadkiem" zauważyliśmy drugiego sokoła siedzącego trochę wyżej

. Okazało się że to samiec, piękny samiec z charakterystyczną czarną głową, praktycznie bez wąsa. I kiedy samica się posilała , on spoglądając w dół siedział sobie ze stoickim spokojem i ani myślał pokazać obrączek. jedyne co zauważyłem to że jedna jest żółta, druga jest nadal tajemnicą

. Samica zupełnie podobnie, tak się jakoś ustawiała , tak zasłaniała , tak uprzykrzała życie, że po trzech godzinach obserwacji , zmarznięci i przewiani, wylewający litry łez, zobaczyłem tylko na niebieskiej obrączce literę A , na górze coś zamajaczyło jakby 6. Tyle i aż tyle. W czasie letniej obserwacji udało się ustalić 6 B i coś jeszcze. Można więc z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć,
że to samica z Polic 6 BA, ROSA, wykluta w 2018 r. Tutaj link
webcam.peregrinus.pl/pl/peregrinus-forum...018?start=470#164158
Następnym razem przypilnujemy samca, może uda się zobaczyć kto zacz ???
"Armata" wycelowana

.
Samica. Słabe światło i taki kiepski efekt.
Samiec, cała głowa czarna, bez wąsa.
Na zakończenie dodam tylko, że samiec sfrunął do samicy , kiedy ta kończyła już posiłek i zabrał jej resztki przelatując na niewidoczną stronę komina.
W dzisiejszej obserwacji uczestniczyli :
tiga8, kalendarz.ff i jur.