Sokół wędrowny - ZEC Wołomin - 2023

Pustułkom mówimy stanowcze nie, Zośka do jaja a Junior da sobie radę. No i dał.      

Zośkę denerwuje pustułka .
 


 

DRUGIE JAJKO 16.29   
    

Zośka robi sobie przerwę w inkubowaniu słychać Juniora ,lecz zmiany nie zrobił.


 

Kolejny raz Junior nie zmienił Zośki.
 

A już myślałam że zmienię o nim zdanie.

 

Takich wizyt Juniora jak ta jest sporo, cóż z tego jak w jego ptasiej główce jest bałagan. Niby wie że to jego jajka, niby nosi ułowki Zośce, niby siada na jajkach,  niby je okrywa... no właśnie wszystko jest u niego na niby. Mam takie nieodparte wrażenie że Nela mu tak namieszała w głowie  i teraz Junior jest zdezorientowany, bo jak gdyby w obu gniazdach jest na innym etapie, tutaj już jajka i obowiązki a tam jeszcze zaloty. Sam jestem ciekaw co z tego wyniknie ? oby coś pozytywnego.  

No właśnie tak to z Juniorem jest (patrz opisywana sytuacja w poście wyżej)     

Jajka przez całą noc odkryte mimo że sokoły przebywały  na miejscu. Wolały spacerować po balustradce, a od rana ganiać się, lądować z ułowką na daszku. Okazywały kompletny brak zainteresowania jajkami.
 
 
 
 

Godzina 10.00 minęło trzynaście godzin od zejścia z jaj. 

 

11.39 wraca Zośka i zasiadła.