Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#314832
przez KasiaB
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Przyroda, fotografia przyrody, fotografia makro
Mniej
Więcej
- Posty 1
- Otrzymane podziękowania 2
Witam, zastanawia mnie kolor różowy piór z posiłku/obiadu, czy to krew, czy to przypadkiem nie jest jakiś znaczony ptak-gołąb ( oby nie nasmarowany jakimś świństwem.
Za ten wpis podziękowali

Lili
2025-05-08 15:32:58

anika
2025-05-10 08:44:15
#314847
przez aalina
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 4620
- Otrzymane podziękowania 51906
Te różowe pióra to z kolacji z 5-go a dzisiaj rano małemu apetyt dopisywał i wygląda na zdrowego tylko jest to nieźle rozpuszczony bachor. A przybrani rodzice mają kręćka na jego punkcie.
5:35 samica karmi. Odchodzi do progu, ogląda się i wraca i coś tam jeszcze próbuje wcisnąć . Mały najedzony tylko nie lubi być sam i coś tam "gada". Samica wychodzi na podest ale jeszcze się ogląda.
5:48 zjawia się Fiber ze swoim posiłkiem ale za dużo czasu na karmienie nie miał bo wraca samica. Odbiera samcowi jego zdobycz i dokładka .
5:35 samica karmi. Odchodzi do progu, ogląda się i wraca i coś tam jeszcze próbuje wcisnąć . Mały najedzony tylko nie lubi być sam i coś tam "gada". Samica wychodzi na podest ale jeszcze się ogląda.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
5:48 zjawia się Fiber ze swoim posiłkiem ale za dużo czasu na karmienie nie miał bo wraca samica. Odbiera samcowi jego zdobycz i dokładka .
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali

Lili
2025-05-08 17:30:38

kleks
2025-05-10 07:13:17

elik
2025-05-09 04:43:13

raktoja
2025-05-08 21:05:06

awas
2025-05-08 18:36:24

Gawi
2025-05-08 17:17:32

anika
2025-05-10 08:44:39

Iwona65
2025-05-09 23:29:42

Dorcia
2025-05-08 18:34:35

niza
2025-05-08 17:39:49

Czartusia
2025-05-08 17:31:22

Kysza 09
2025-05-08 17:42:52

buber
2025-05-09 09:00:27

Efa
2025-05-08 17:06:43

VEGA
2025-05-08 17:09:00

IzaEs
2025-05-08 21:17:25

Fryckowa2008
2025-05-08 21:31:18

KasiaB
2025-05-10 12:29:11
#314874
przez Iwona65
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 1029
- Otrzymane podziękowania 19413
Ten mały jest w niebezpieczeństwie, musi szybko nauczyć się chodzić, żeby móc dalej uciekać podczas karmień, a właściwie dopychań. Bo samo odwracanie głowy i nieotwieranie dzioba to dla samicy często nie jest przeszkodą.
Aalina napisała o wczesnym posiłku, ja widziałam drugi po godzinie. Filmik długi bo: nakarmienie po grzdyla trwało kilka minut, a reszta z godziny to podchody macochy, żeby coś jeszcze wcisnąć małemu. Było odwracanie głowy, taniec dziobów kiedy samica chce wcisnąć kąsek a mały swoim dziobem kręci żeby tego uniknąć. Już, już wydawało się że będzie odwrót samicy kiedy mały pękł i przyjął 2 czy 3 kęsy. No, to była dla niej woda na młyn, tak ją to nakręciło, że zaczęło się wszystko od nowa. Pewnie mały głodny
Dodam tylko, że podczas tych manewrów, na moment dobiegł głos ludzi, może nawet z ulicy, ale samica zaraz się czujnie spięła.
Ostatecznie mały puścił blojdę i padł plackiem.
Aalina napisała o wczesnym posiłku, ja widziałam drugi po godzinie. Filmik długi bo: nakarmienie po grzdyla trwało kilka minut, a reszta z godziny to podchody macochy, żeby coś jeszcze wcisnąć małemu. Było odwracanie głowy, taniec dziobów kiedy samica chce wcisnąć kąsek a mały swoim dziobem kręci żeby tego uniknąć. Już, już wydawało się że będzie odwrót samicy kiedy mały pękł i przyjął 2 czy 3 kęsy. No, to była dla niej woda na młyn, tak ją to nakręciło, że zaczęło się wszystko od nowa. Pewnie mały głodny
Dodam tylko, że podczas tych manewrów, na moment dobiegł głos ludzi, może nawet z ulicy, ale samica zaraz się czujnie spięła.
Ostatecznie mały puścił blojdę i padł plackiem.
Zmienione 2025-05-10 01:53 przez Iwona65.
Za ten wpis podziękowali

aalina
2025-05-10 04:00:37

kleks
2025-05-10 07:12:34

elik
2025-05-10 04:40:16

raktoja
2025-05-10 12:59:20

awas
2025-05-10 08:02:43

Gawi
2025-05-10 04:51:07

anika
2025-05-10 08:45:22

Baszka
2025-05-10 02:36:11

wienia
2025-05-10 05:04:07

VEGA
2025-05-10 00:02:25

IzaEs
2025-05-10 08:42:40

Daszka
2025-05-10 08:53:28

KasiaB
2025-05-10 12:30:18
Moderatorzy: Ciuciek, dziuniek
Czas generowania strony: 0.383 s.