Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
23 Apr 2025 22:12 · 23 Apr 2025 23:55
#314232 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2008 posts
  • Thank you received 32915
I tak siedział do 16:30, kiedy to nadleciała Wrotka, głośno go wyprosiła z budki i po chwili zastąpiła w dołku.
Wcześniej może być hałaśliwa i gwałtowna, ale jak już podchodzi do jaj, robi to zawsze spokojnie, uważnie i nieśpiesznie.
film ze zmiany 

Na jej zmianie nic szczególnego się nie działo - Wrotka  głównie leżała i kopała w kamykach.
O 18:41 Czajnik przyleciał z łupem za budkę, Wrotka do niego wyszła, chwilę tak postali i zaraz oboje polecieli, najpierw ona potem on - pewnie na przekazanie kolacji w stołówce. Czajnik pewnie myślał, że ona zajmie się posiłkiem, a on w tym czasie sobie poleży, wrócił więc po kilku minutach do jaj.
Ale Wrotka mu te plany pokrzyżowała - jak się tylko umościł, zaraz wróciła i kazała mu budkę opuścić.
Tak też zrobił.
A ona zasiadła na swój nocny dyżur.
 
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
24 Apr 2025 13:38 · 24 Apr 2025 15:32
#314253 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 760 posts
  • Thank you received 14323
Czajnik trafił dziś z przylotem w lukę w zapisach. O 4:30 już siedział na podeście, wzorem dnia poprzedniego. O 4:39 uznał, że jest gotowy do objęcia dyżuru, Wrotka była gotowa to zakończenia swojego, więc zmiana przebiegła sprawnie.


Inkubował sobie spokojnie, czasem zmieniając pozycję i zerkając, co tam za okno.

Przed samą 7-mą przyleciała Wrotka na koniec poręczy, przez chwilę nawoływała, potem podeszła bliżej wejścia, zagadywała, a Czajnik odpowiadał i nie spieszył się z opuszczeniem dołka. Wreszcie po ponad minucie wstał i zwolnił miejsce na jajkach,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


a Wrotka zaraz się nimi zaopiekowała.
W trakcie zmiany skubała ścianę, przeciągała dziobem po piórkach, rozciągała skrzydła, drzemała.
O 11.37 widoczny był lot sokoła zza budki pod komin, poniżej podestu. Wrotka musiała to odnotować, bo zaczęła ciokać, weszła na próg, podrapała się po głowie, zaraz przeskoczyła na poręcz. Wtedy zaczęła głośniej gdakać,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


rozglądała się - może ktoś obcy gdzieś się pokazał - spuściła balast i zaraz szybko odleciała.
Okazało się, że wcześniej pod podest przyleciał Czajnik, bo teraz (11.39) wyfrunął właśnie stamtąd i zaraz przyleciał na koniec barierki. Rozglądał się, jakiś ostrożny, za chwilę jednak wszedł do budki i zajął się jajkami.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
24 Apr 2025 23:33 · 25 Apr 2025 00:49
#314269 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 760 posts
  • Thank you received 14323
Czajnik sobie spokojnie na jajkach leżał, często drzemiąc z dziobem w kamykach, ale też się nudził i bawił się jakimś ogryzkiem lub kamykiem. FILM

O 16.16 samczyk się ożywił, rozglądał się i popiskiwał. Nie wstał jednak z dołka i nie wyszedł z budki, a więc nie widział, że ma gościa - na koniec barierki zawitał Pan Pustułka  .
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Postał, popatrzył, za chwilę przeskoczył za budkę i po około półtorej minuty odleciał.

O 16.22 znów Czajnik zaczął się odzywać, ale tym razem przyleciała Wrotka i z progu zaczęła go wypraszać.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Trochę oponował, jednak zaraz dołek opuścił i odleciał. Wrotka zaczęła swój dyżur, który przebiegał spokojnie. Tylko w pewnym momencie wiatr przywiał jakieś piórko, które przyczepiło jej się do dzioba.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
24 Apr 2025 23:49 · 25 Apr 2025 01:05
#314270 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 760 posts
  • Thank you received 14323
Około 18.05 dołem przeleciał Czajnik, co jakimś sposobem wyczuła Wrotka. Za chwilę wykonał drugi przelot, a za niedługo wylądował za budką z kolacją. Wrotka chyba domagała się dostawy na miejsce, ciokała, ale w końcu wyskoczyła na poręcz i nadal czekała, nawoływała. W końcu udała się za budkę, łup odebrała i z nim odleciała.  
Plan Czajnika się powiódł, jaja zostały same, a więc można było zaraz się nimi zaopiekować.


Samczyk dyżurował znów niemal dwie godziny - chyba to teraz jego ulubione zajęcie  . Wrotka wróciła około 19.59,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


zaraz z progu dała Czajnikowi do zrozumienia, że na dziś koniec leżenia.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Posłuszny samczyk szybko śmignął z budki, a Wrotka zaczęła swoją nocną zmianę.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#314271 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 760 posts
  • Thank you received 14323
Wrócę jeszcze do wczorajszego dnia, a właściwie popołudnia.
Ostatnio odczyty z telemetrii Chmielowej wskazywały, że często przebywa, a nawet nocuje w Świdniku na tzw. okrągłym kościele. Chciałam więc sprawdzić, czy tym razem też tam będzie i czy uda się ją wypatrzyć. Podeszłam tam po 16-tej i na początku nic się nie działo. Śmigało różne ptactwo, gołębie siedziały niemal na każdym drzewie i nic poza tym. Oblukałam więc wieżyczkę kościoła patrząc, gdzie ewentualnie mogłaby spędzać tam noc. Zakamarków trochę tam jest, chociaż bliskość dzwonów trochę jednak dziwi.
Już miałam odchodzić zawiedziona, gdy zauważyłam ptaka lecącego od strony centrum. Krążył wysoko i sylwetką przypominał sokoła. Około 16.35-40 latał przez jakiś czas nad kościołem, potem odleciał na południe. Potem znów się pojawił i krążył dość długo. Wtedy udało mi się, chociaż z trudem, zrobić kilka fotek. Słabe, jednak po wykadrowaniu widać, że to wędrowny i, że ma spore ubytki w ogonie.
  
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


  
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po sprawdzeniu zrzutów telemetrii Chmielowej przez Kotu stwierdziliśmy, że to nie mógł być nikt inny, tylko NASZA CHMIELOWA! 

A tak wygląda jedna z ulubionych miejscówek Chmielowej w Świdniku.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.412 seconds
Powered by Kunena Forum