Adres podglądu -  www.youtube.com/@WeEnergiesVideos/streams

W gnieździe Oak Creek doszło do ciekawego zdarzenia.
Na jajkach siedział samiec Pack, nagle zaczął się dziwnie
zachowywać. Bronił jajek w gnieździe, ale po jego wyjściu
weszła obca samica i oglądała jajka. Sokoły nie niszczą 
jajek zniesionych przez inne samice. M/43 wyszła na zewnątrz
i pewnie została przegnana, bo później sytuacja wróciła
do normy i na jajkach zasiadł ponownie samiec, a później
samica rezydentka.

Rezydenci tego gniazda :
Essity 48/Y -  2018 - Menasha  Wisconsin 
Pack C/45 - 2020 - Milwaukee Molson Coors Brewery (syn Donalda) 

Zniesienia: 25, 28, 30 marca i 1 kwietnia.  

Do zmiany samca doszło 6 kwietnia i rezydentem został samiec bez obrączek. 

Oak Creek 

Kolejny intruz podczas inkubacji czterech jajek.
Pack siedział na jajkach, a do gniazda wkroczył 
intruz, samiec bez obrączek. Odbyła się walka,
ale nie wiadomo który samiec zwyciężył, bo dalszy
ciąg rozegrał się poza gniazdem. Samica inkubuje jajka.



 

Oak Creek.

Po walce samców (6 kwietnia), zwycięzcą okazał się samiec bez obrączek, który pokonał Pack'a.
Samiec nie garnął się do inkubacji jajek razem z samicą, ale pod koniec inkubacji już na nich zasiadał.
Dostarczał pokarm samicy i z jajek zaczęły się wykluwać pisklęta. 

Zniesienia: 25, 28, 30 marca i 1 kwietnia. 
Klucia: 5 maja (2) 



 

Pojawił się trzeci maluch. W tym gnieździe na szczęście dla Essity obcy samiec zaakceptował finalnie potomstwo swojego poprzednika jako swoje. 

 

Pięć karmień niewielkimi porcjami do godziny 14. 

Ciągle trzy maluchy. Essity praktycznie z gniazda nie schodzi, samiec sprawnie wszystko przynosi jej do dzioba. 
Piękna z niej samiczka, podobają się te całe ciemne głowy u sokołów.