Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

#317192 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2210
  • Otrzymane podziękowania 35404
Dzisiaj rano sokoły pilnowały budki przez blisko trzy godziny.

Najpierw o 5:22 zjawił się Czajnik. Siedział na końcu kraty.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Po ponad dwudziestu minutach przeszedł do budki. Postał na środku, wytarł nogi w dołku, zajrzał do jednego kąta, w drugim poskrobał ścianę. I tutaj będąc, usłyszał jak Ziuta ląduje na kracie. Chyba wierzył że to ona, bo nawet nie był bardzo wystraszony 😉
Zaczęli już rozmowę na odległość, Ziuta zaraz wskoczyła do budki.
Dużo było dzióbków podczas tej randki i inicjował je Czajnik. 
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Jak już uznał, że wystarczy, odleciał swoim sposobem.
Ziuta po dwóch minutach wyszła na róg, podreptała w miejscu i zaczęła toaletę przerywaną obserwacjami (lub odwrotnie 😉)
Wydrapała sobie z głowy sporo piórek, machała łapą.
Poleciała o 6:51, a już w niespełna minutę po niej  zjawił się w tym samym miejscu Czajnik.
Zaraz ćwierkając przeszedł do budki, zadołkował, znowu zajrzał do dwóch kątów. Potem dyżurował na progu.
Był jeszcze raz w budce - odwiedził ostatni kąt jeszcze dziś nie zlustrowany, poskubał kamyczki, poprawiał dołek.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


I znowu wrócił na dyżur na progu.
Odleciał o 8:12.
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.265 s.
Zasilane przez Forum Kunena