Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

#315957 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2088 posts
  • Thank you received 34171
Po południu nie widziałam, żeby się spotkali, ale i jedno i drugie budkę odwiedzało.

Ziuta była po trzynastej - grzebała po kątach i czesała się. Poleciała o 13:43.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


14:54 - 15:34 wizyta Czajnika
Przyleciał na poręcz, nie odzywał się, tylko rozglądał. Potem w budce też głównie kontemplował i patrzył za okno.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Wreszcie chyba dostrzegł kogoś (zapewne Ziutę), bo zaczął trochę poćwierkiwać. Odleciał dość szybko, nieco poruszony.

19:10 - 19:16
przyleciała Ziuta posprzątać w budce
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
11 Jun 2025 23:45 · 11 Jun 2025 23:47
#315992 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2088 posts
  • Thank you received 34171
Długi był dzisiejszy dzień - rozpoczął go Czajnik o 2:35, a zakończyła Ziuta odlotem o 21:46. 

Samczyk przyleciał bardzo wcześnie, więc jeszcze sporo podsypiał na progu.
O 3:57 zaskoczyła go swoim przylotem Ziuta. Odbyło się spotkanie w budce - potem jak zwykle Czajnik umknął, a Ziuta została i o 4:03 wyniosła śmieci.
Już za minutę zjawił się Czajnik i pilnował budki aż do 6:33. Kilka razy wchodził i wychodził, w środku dołkował, grzebał w żwirku, skubał framugę okna. Potem siedział dość długo na rogu barierki. 

 7:18 - 7:40
Czajnik wpadł szybko do budki, krzątał się dumał. Zjadł parę kamyczków.

10:56 - 11:00
Ziuta na progu z ciokaniem, była chwilę w budce. Odleciała szybko.

O 18:24 przyleciał Czajnik, zaraz Ziuta, wskoczyli do środka, bo przecież dawno się nie widzieli 🙃  Rozmowa była krótka, po minucie się skończyła odlotem Czajnika, a po następnych jedenastu odleciała Ziuta ze  śmieciem w dziobie. film

20:52 - 21:46 pobyt Ziuty
Przyleciała z ciokaniem pod okno, potem na rogu skubała pióra. Za jakiś czas znowu zbliżyła się do okna odzywajac się, ale zaraz wróciła na róg i stąd odleciała. 
#315997 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2088 posts
  • Thank you received 34171
O 3:22 przyleciał Czajnik z ćwierkaniem, zaraz Ziuta, do budki też w tej kolejności wskoczyli. Krótka rozmowa, po odlocie Ziuta została pokręcić się po budce, zaraz wyszła na róg. Długo stąd nieruchomo patrzyła w dół. Potem lekko ciokając wróciła do środka, siedziała na środku podsypiając, ale w końcu ruszyła się, żeby posprzątać. Grzebnęła w dołku, wygarniała kamyczki spod ścian, skubała kąty.
Nawet chciała zeskrobać refleks świetlny na ścianie.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 5:11 odleciała.

O 5:30 przylecieli oboje na poręcz i Ziuta wskoczyła do budki pierwsza. Czajnik przez parę chwil zwlekał, ale dołaczył do niej. Czyli sam zdecydował, że to ona zaprosi go do budki na rozmowę - jakby przekazywał jej władzę.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Porozmawiali, on poleciał o 5:32, ona przez jakiś czas skubała piórka, coś działała nieśpiesznie i o 6:10 poleciała.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
 
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.292 seconds
Powered by Kunena Forum