Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-10-01 23:31 · 2025-10-01 23:39
#317687 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2251
  • Otrzymane podziękowania 35885
Dziś rano, tuż po szóstej widać było krótki przelot - ktoś zrobił małe kółko i wrócił na komin. Za parę chwil na poręczy pod oknem wylądowała Ziuta. I podobnie jak dwa dni temu zaraz przemieściła się bliżej końca barierki - wyglądało jakby chciała zrobić miejsce Czajnikowi. Postała trochę - on się nie zjawił, więc odleciała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-10-02 10:54 · 2025-10-02 11:14
#317689 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2251
  • Otrzymane podziękowania 35885
A dzisiaj na podglądzie od rana ruch. 
Najpierw o 6:05 przyleciał Czajnik i czekał na Ziutę. Ona zjawiła się po trzech minutach - spotkali się na parę chwil w budce, po odlocie Czajnika Ziuta była jeszcze do 6:11.
film potem

O 6:51 Czajnik wyłonił się zza węgła i hop do budki. Sumiennie w środku działał: spacerował, dołkował w kilku miejscach, czyścił piórka i dumał. Od 7:09 przez 40 minut czuwał na progu - wciąż zerkał w różne strony i w przerwach się podczesywał.
Potem znowu w budce pogłębiał dołki i przekładał pod ścianą kamyczki. 
Od 8:07 już na progu  poprawiał w układzie piórek, co tam jeszcze było niedoskonałe i spoglądał, co się w okolicy dzieje.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O dziewiątej zrobił się czujny - za chwilę nadleciała zza komina Ziuta. On wszedł do środka, ona na  poręczy i  tak gadali do siebie. Nie bardzo wyglądało to na randkę - chyba Ziuta mu coś relacjonowała, spoglądając do góry. On siedział w dołku i odpowiadał jej, w końcu poleciał.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Ziuta została jeszcze patrząc na komin i pokrzykując,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



zaraz o 9:03 też poleciała

film potem
#317691 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 788
  • Otrzymane podziękowania 14776
Po południu znów zawitała Ziuta; przyleciała z krzykiem o 16:35 na poręcz, przed wejście.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Porozglądała się, przeszła na koniec barierki i tam zaczęła gruntowną toaletę; łapy, grzbiet, pachy, brzuch - wszystko zostało dokładnie wyczyszczone.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


A po wolu było widać, że wcześniej podjadła coś na obiad. Potem spokojnie siedziała, zerkając czasem w górę i przymykając powieki.
O 17.32 zaczęła się odzywać, przesunęła się bliżej wejścia. Przyczyną był zapewne Czajnik, który przeleciał jednak dołem, nie zahaczając o budkę. 
Ziuta patrzyła jeszcze za nim w dół, rozglądała się na boki.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Odleciała o 17.39.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.333 s.
Zasilane przez Forum Kunena