Samica wróciła, siedziała na poręczy do 15,47

 

Znów obecna

 

Maltnka wypatruje chyba kolacji.
Zastałam ją na barierce.



Po kilku minutach znowu obecna



Zastał ją wieczór, odleciała na nocleg.

Ależ ją dziś wzięło na latanie.
Znów przyleciała

 

 

Najpierw był Velio, wołał Maltankę, a gdy przyleciała to zwiał.
 

 

Maltanka posiedziała godzinę w okienku i poleciała.
 

Maltanka, tak jak wczoraj, wyczekuje na partnera.

23.01.2024r.
Dzisiejszy dzień z zapisu 

Pierwszy na progu budki zameldował się Velio. 
Wizyta trwała od godz.8.38 - 8.46 

 

Velio pononownie pokazał się o godz.11.58

 

O godz.12.22 Velio opuścił budkę - odleciał czy tylko przeniósł się na zew . ?
W każdym razie o 12.23 był już z powrotem 

 

Velio czekał ,czekał  i się doczekał : Spotkanie 



Po spotkaniu  Maltanka pilnowała budki do godz.16.38

Maltanka na progu.

Wieczór pilnowanie  przed budką

 

Przed południem do budki zawitała Maltanka.
Prawie od razu rozsiadła się na progu i siedziała non stop do 16,47 

 

Maltanka pierwsza, tuż za nią przyleciał Velio.
Po głośnym spotkaniu samiec się ulotnił, samica siedziała do 14,40