Podsumowanie roku 2021

Jur

4

Tegoroczny sezon lęgowy przebiegał bez większych problemów, aczkolwiek nie obyło się bez dwóch niespodzianek i wielkich emocji. Pierwszą niespodzianką były 4  jajka z których, wykluły się 4 pisklęta. Para nigdy wcześniej nie miała czwórki piskląt, a Franka określano jako "Mistrza trójki".

Rezydenci
image
maleFranek 2CD  2008

Wykluł się w 2008 roku u sokolnika Grzegorza Dzika, został wypuszczony na wolność na kominie fabryki drożdży w Józefowie między Pruszkowem a Błoniem koło Warszawy. 

image
femaleGiga 8K  2013

Wykluła się w 2013 roku w gnieździe na kominie KGHM w Głogowie. Jej matką jest pochodząca z Czech Fiona, a ojcem pochodzący z Niemiec Florek.

Pół świata trzymało kciuki za najmłodszego z piskląt, żeby przeżył. I wiecie co? Udało mu się. Wykazał się przy tym wielką wolą walki  i życia oraz sprytem. Obrączkowanie piskląt odbyło się 18 maja na XXX p. Pałacu, tradycyjnie w oku kamer TVP i licznie przybyłych FalcoFanów. W konkursie internetowym pisklętom zostały nadane imiona, otrzymały też żółte i niebieskie obrączki.

W dniu obrączkowania została zamontowana drabinka mająca na celu łatwiejsze wejście młodych do gniazda.

30 maja miało miejsce wydarzenie, które  przysporzyło wszystkim FF wiele emocji. Mikron spadł do "rynny" i pozostawał tam prawie 10 dni, aż w końcu wgramolił się do gniazda. Za to miał okazję do indywidualnych karmień. Z początkiem czerwca nastąpiły pierwsze wyloty i powroty młodych. W sumie wszystkie pisklęta szczęśliwie opuściły gniazdo, a Junior widywany był jeszcze w połowie grudnia. Natomiast 14 listopada z wizji "zaginął" Franek. Cały i zdrowy "odnalazł się" po 42 dniach nieobecności, przyprawiając połowę FF o ból głowy.

Z mniej znaczących faktów należy wspomnieć, iż 2 października warszawskie gniazdo zostało wysprzątane i zmodernizowane. Kamera nr 3 została podniesiona, zamontowano drugą drabinkę i termometr oraz poprawiono system opuszczania kratki.

W sumie był to spokojny, ale i ciekawy, pełen emocji sezon.