Transmisja w roku 2021 została wznowiona 2 marca wyłącznie z kamery wewnętrznej, widokiem pięknie wysprzątanego gniazda z ułożonym na środku kamiennym kręgiem . Dzień później, jako pierwszy na wizji pokazał się Pol tworząc dołek naprzeciwko wejścia (lekceważąc życzenia sprzątających), a dwa dni później Pola. A to oznaczało, że rezydentami byli znani nam z lat ubiegłych Pol i Pola.

14 marca  Pola zniosła pierwsze jajeczko, dzień później  drugie, a 16 marca trzecie . Wszystkie w dołku obok kamiennego kręgu.

Inkubacja przebiegała nie zawsze „przykładnie”. Zdarzały się długie okresy wietrzenia, bywało też, że samica znikała na kilka godzin, pozostawiając jajeczka pod opieką samca. Przeważnie zmiany dyżurnych rodziców odbywały się na podeście , rzadko w budce. Jajeczka przy rolowaniu stopniowo przesuwane były bliżej kamery. Pierwsze pisklę  wykluło się 21 kwietnia, drugie dzień później . Trzecie jajo pozostało całe. Czasem rodzice przypominali sobie o nim zgarniając je pod siebie razem z maluszkami.

Karmiła przeważnie Pola, a Pol był dostarczycielem pożywienia. Początkowo wszystkie resztki były wynoszone, później chowane w kącie pod kamerą. Początkowe, regularne karmienia później stawały się nieprzewidywalne: zdarzało się, że oboje rodzice przenosili jedzenie w krótkich odstępach czasowych, ale też bywały bardzo długie przerwy miedzy posiłkami. Od początku maja trwały coraz intensywniejsze spacerki po budce i ćwiczenia skrzydeł.

12 maja odbyło się obrączkowanie:

• Samiczka –dostała obrączkę nr 2CS,
• samczyk –otrzymał obrączkę nr 3CS.

W wyniku konkursu młode otrzymały też imiona. I tak:  samiczka to Polcia, a samczyk – Gryfit. 

Pod koniec maja młode sprawnie wychodziły na podest i wracały do budki. Pierwszy lot Gryfita odbył się prawdopodobnie 1 lub 2 czerwca, ale nocował w budce. Gryfita już nie widzieliśmy, a Polcia pojawiała się jeszcze 4 i 5 czerwca. 6 czerwca nikogo nie było, a transmisja została wstrzymana.

Podczas sporadycznych wznowień transmisji w czerwcu i w lipcu w gnieździe było pusto.