WebCam - Gniazdo Warszawa PKiN

PKiN - teksty i artykuły...

Luneta Swarovskiego do podziwiania sokołów z PKiN

Administrator

Zarząd Stowarzyszenia Sokół w dniu 09 kwietnia 2011 roku przekazał grupie FalcoFani lunetę Swarovski ATM 80 HD wraz ze statywem i adapterem do digiscopingu. Zakupiona luneta jest efektem inicjatywy osób obserwujących sokoły wędrowne pod PKiN, która miała na celu zakup odpowiedniego sprzętu optycznego. Pozwoli on na lepszą obserwację sokołów. Doceniając wysiłki zaangażowanych w obserwacje sokołów osób, Stowarzyszenie Sokół zaproponowało, że podwoi uzbieraną ze składek sumę, aby możliwy był zakup jak najlepszego sprzętu. W zbiórce zebrano 7922 zł. Pozwoliło to na zakup sprzętu z najwyższej półki. Każdy zainteresowany sokołami może teraz poparzeć na sokoły przez lunetę podczas częstych obserwacji, które są prowadzone przez FalcoFanów.

Czytaj więcej...

Zmiennik

Adadżna

Zmiennik

Gdy umarło Ptasie Dziecko ,
Wars i Sawa zapłakały ,
może to... '' uczłowieczanie '',
lecz nie wątpię , że cierpiały ...
I Szlachetna Ludzka Ręka
nowe życie darowała :
w martwe gniazdo tchnęła miłość -
była to kruszyna biała !
Sawa bardzo się zdziwiła :
wzrok sokoli mnie zawodzi ...,
ale rusza się i piszczy ,
jeszcze wiatr go zimny schłodzi !
Już do piersi go przytula
i kołysze ukojona ,
lęg ten jednak nie stracony ,
jestem tak uszczęśliwiona !
I urosło Piękne Dziecię ,
internautów oczko w głowie ,
o rodzicach z Zoo w Warszawie
Wolny Sokół się nie dowie...

- Adadżna

Przyczyna upadku pisklęcia

Administrator

Pisklę warszawskich sokołów, które padło w dniu 2 maja br. zostało oddane do warszawskiego ogrodu zoologicznego w celu zbadania przyczyny śmierci. Wstępną przyczyną była zarażenie się od chorych gołębi miejskich. Ze względu na awaryjną sytuację związaną z powodzią i zagrożeniem warszawskiego ogrodu, sprawa badania odeszła na dalszy plan. Do tematu powrócimy, gdy niebezpieczeństwo minie i sytuacja powróci do normy.

Adopcja w gnieździe na PKiN

Sławomir Sielicki

W dniu 2 maja br. padło jedyne pisklę, które wykluło się w gnieździe na PKiN w dniu 20 kwietnia br. Pozostałe jaja w gnieździe były niezalężone. Ponieważ były to dni wolne w przedłużonym weekendzie, wszystkie osoby zajmujące się sokołami w naszym stowarzyszeniu były poza domem i nie śledziliśmy, co się działo w gnieździe. Informację o upadku pisklęcia otrzymaliśmy telefonicznie od jednego z internautów śledzących na bieżąco życie sokołów. Całą dalszą akcję przeprowadziliśmy telefonicznie.W związku z tym, że było to jedyne pisklę tej pary w tym sezonie, postanowiliśmy znaleźć młodego z hodowli, aby podłożyć sokołom nowe pisklę do adopcji. W tak krótkim czasie i odpowiednim wieku udało się znaleźć odpowiednie pisklę w ogrodzie zoologicznym w Warszawie.

Czytaj więcej...

Jedno pisklę na PKiN w 2010 r.

Administrator

Warszawskie sokoły dochowały się 1 potomka. Taka sytuacja powtarza się już trzeci sezon. Ptaki maja już po około 14 lat i stale żyją w pobliżu dużej ilości nadajników, co nie może pozostać bez wpływu na ich zdrowie. Młody wykluł się 20 kwietnia po wydłużonym okresie inkubacji. W dniu 26 kwietnia zabraliśmy pozostałe jajka. Prześwietlenie wykazało, że jaja były niezalężone. Przy okazji podłączyliśmy wcześniej zainstaklowaną zewnętrzną kamerę, dzięki której będziemy mogli obserwować życie sokołów poza gniazdem. Ustawienie kamery było jedynym możliwym w tym roku, ale planujemy poprawić jej położenie na przyszły sezon. Teraz pozostaje nam tylko nazwanie młodego, by łatwiej było go wspominać ;-)

Czytaj więcej...